Znaczenie trzeciej gwiazdki w ocenach pięciogwiazdkowych
Wstęp
Cześć! Od pewnego czasu zastanawiam się, co tak naprawdę oznacza trzecia gwiazdka w skali od 1 do 5, którą często spotykamy przy produktach lub usługach w różnych serwisach internetowych. Rozmawiając ze znajomymi zauważyłem, że interpretujemy środkową pozycję na różne sposoby.
W tym artykule pragnę podzielić się moimi refleksjami oraz zgromadzonymi opiniami dotyczącymi trzeciej gwiazdki i systemu ocen w skali od jeden do pięciu. Zapraszam!
Skąd się to wzięło?
System pięciostopniowej skali gwiazdkowej, używany do oceny produktów i usług w internecie pochodzi ze skali Likerta, która stosowana jest w badaniach społecznych do pomiaru postaw i opinii. Nazwa skali pochodzi od jej twórcy, Rensisa Likerta, amerykańskiego psychologa, pedagoga i socjologa, który opracował ją w 1932 roku.
Skala Likerta zazwyczaj składa się z serii stwierdzeń lub pytań, na które respondenci są proszeni o wskazanie poziomu zgody lub braku zgody na 5-stopniowej skali od "zdecydowanie się zgadzam" do "zdecydowanie się nie zgadzam".
Skala pięciu gwiazdek, która jest używana w internecie, jest uproszczoną wersją skali Likerta. Jednak same gwiazdki bez dodatkowego opisu mogą być mniej jednoznaczne w interpretacji. Ostateczna interpretacja w takiej sytuacji zależy od nas samych.
Podejścia
Znając już kontekst tej skali, przejdźmy teraz do dwóch głównych interpretacji.
1) Wektorowe / Relatywne
Trzecia gwiazdka jest umiejscowiona dokładnie w środku, równo oddalona od pierwszej i ostatniej gwiazdki. Stanowi ona punkt równowagi pomiędzy skrajnymi ocenami. Żeby to lepiej zrozumieć, podam kilka przykładów.
Wartości i odpowiadające im poziomy satysfakcji:
- Bardzo zadowolony/a = 5
- Zadowolony/a = 4
- Neutralne = 3
- Niezadowolony/a = 2
- Bardzo niezadowolony/a = 1
Możemy również przeliczyć te wartości na procenty, przyjmując, że liczba "1" jest punktem początkowym (zamiast "0"):
- 5 to 100%
- 4 to 75%
- 3 to 50%
- 2 to 25%
- 1 to 0%
Dlatego trzecią ocenę można interpretować jako ocenę środkową lub neutralną.
2) Sumaryczne
W tej perspektywie oceny są traktowane jako punkty, które możemy zsumować i porównać. Gdy oddzielimy zaznaczone (żółte) gwiazdki od nieaktywnych (szarych), zauważymy, że suma żółtych gwiazdek jest większa od sumy szarych. Powstaje zatem wizualna dominacja, która sprawia wrażenie, że ocena jest powyżej oceny neutralnej. Innymi słowy, można stwierdzić, że ocena jest bardziej pozytywna.
Przykład: 3 z 5 to 60%.
Możemy również interpretować to jako zakres procentowy:
- 5 to 80-100%
- 4 to 60-80%
- 3 to 40-60%
- 2 to 20-40%
- 1 to 0-20%
Lepsza alternatywa
Moim zdaniem, korzystanie z emotikon jako skali wyrażeń twarzy stanowi lepszą alternatywę dla tradycyjnej skali wyrażonej w gwiazdkach. Główną wadą gwiazdek jest to, że są one identycznymi obiektami i można je sumować, podczas gdy wyrazy twarzy pozwalają nam utożsamić nasze emocje z konkretną emotikoną, nie zwracając uwagi na ich ilość. Wydaje mi się, że taka forma oceny dodatkowo skraca czas podejmowania decyzji i zwiększa zaangażowanie oceniających. Przykład:
Inne perspektywy
Są też osoby wykazujące wrażliwość na niewielkie różnice w wartościach ocen, które to różnice, np. kilka dziesiątych, budzą obawy dotyczące jakości produktu czy usługi.
Jeden z moich znajomych stosuje ciekawą metodę, polegającą na dostosowywaniu skali ocen do tego, jak bardzo czegoś potrzebuje. Na przykład:
- Ocena 5 i 4 — "Spełnia swoją funkcję i jest wartościowym wyborem."
- Ocena 3 — "Jest w porządku, jest opcją budżetową i częściowo spełnia swoją funkcję."
- Oceny 1 i 2 — "W przypadku jeśli jest to zachcianka lub nie ma innych alternatyw."
Podsumowanie
Moim zdaniem, brak precyzyjnego określenia skali może sprawić, że będzie ona niedokładna, ponieważ to my sami musimy ustalić ramy kontekstu. Niemniej jednak, rozumiem, dlaczego ten system jest powszechnie stosowany. Jest on łatwy w implementacji i ma ikoniczny charakter.
Tak więc "ile ludzi, tyle opinii". Nasze perspektywy różnią się, ponieważ jesteśmy zbudowani na bazie odmiennych doświadczeń i mamy różne potrzeby oraz oczekiwania, które wpływają na naszą interpretację.